Gdy wiadomość o tym, że pogrzeb Woźniaka-Staraka odbył się na terenie rodzinnej posiadłości obiegła media, ruszyło w tej sprawie postępowanie. W lutym 2020 r. Komenda Powiatowa Policji w Giżycku skierowała do Sądu Rejonowego w Giżycku wniosek o ukaranie Mirosława S. – brata matki zmarłego Piotra Woźniaka-Staraka.
Jak poinformował wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński śledczy znaleźli ciało Piotra Woźniaka-Staraka, który w niedzielę nad ranem wypadł z motorówki na jeziorze Kisajno w okolicach Giżycka. Już wcześniej tamtejsza prokuratura wszczęła śledztwo ws. wypadku, w wyniku którego „jedna osoba prawdopodobnie poniosła śmierć”. Od kilku dni na jeziorze Kisajno była prowadzona intensywna akcja poszukiwawcza Piotra Woźniaka-Staraka, producenta filmowego i jednego z najbogatszych osób w Polsce. Szukali go policyjni wodniacy z Giżycka i Węgorzewa, straż pożarna, Mazurski Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, WOPR z Gdyni a nawet żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. Także rodzina zaginionego wynajęła na własną rękę detektywów i nurków. Każdego dnia poszukiwania rozpoczynano we wczesnych godzinach porannych i zawieszano je, gdy na Mazurach zapadał zmrok. W czwartek rano wiceminister spraw wewnętrznych Jarosław Zieliński poinformował, że prawdopodobnie odnaleziono ciało Piotra Woźniaka-Staraka, co potwierdziła później olsztyńska Policja. Trudności w poszukiwaniach Dyrektor Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Jarosław Sroka w rozmowie z Radiem ZET zwracał uwagę, że jezioro Kisajno to bardzo trudny teren do poszukiwań. Powód? Powierzchnia jeziora to ok. 2 tys. hektarów. – Można zaryzykować stwierdzenie, że poszukiwania Piotra Woźniaka-Staraka to próba odnalezienia igły w stogu siana – powiedział Sroka. Od początku akcji policja zapowiadała, że Piotr Woźniak-Starak będzie poszukiwany do skutku. Sprawą wypadku zajęła się giżycka prokuratura. Już wcześniej rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Krzysztof Stodolny potwierdził nieoficjalne doniesienia, że 39-letnim mężczyzną, który wypadł z motorówki, jest Piotr Woźniak Starak. Prokuratura bada okoliczności wypadku, w wyniku którego „jedna osoba prawdopodobnie poniosła śmierć”. „Z uwagi na wczesną fazę postępowania przygotowawczego, dla dobra prowadzonego śledztwa, nie jest możliwe podanie innych szczegółów sprawy” – możemy przeczytać w komunikacie giżyckiej prokuratury. Okoliczności wypadku Piotra Woźniaka-Staraka Dziennikarze „Faktu” w oparciu o anonimowe źródło ustalili, co mogło wydarzyć się przed wypadkiem. Piotr Woźniak-Starak w sobotę wieczorem popłynął do Rydzewa nad jeziorem Niegocin, na kolację do gospody pod Czarnym Łabędziem. Towarzyszyli mu również ochroniarze płynący w drugiej motorówce, a na kolacji była także jego małżonka. Około godziny 23. mieli wrócić do domu. Jak wynika z relacji anonimowego źródła, Piotr Woźniak-Starak wypłynął jeszcze raz, tym razem z 27-letnią kobietą z Łodzi. W niedalekiej odległości od nich znajdowali się prywatni ochroniarze, jednak Woźniak-Starak miał powiedzieć im, by dopłynęli do portu niedaleko posiadłości. Ochrona wykonała polecenie, jednak wciąż namierzała sygnał z telefonu komórkowego Woźniaka-Staraka. Okazało się jednak, że aparat pozostał w motorówce – dlatego ochroniarze nie odnotowali niczego niepokojącego. Zaalarmowało ich dopiero przybycie funkcjonariuszy policji. Giżycka policja stwierdziła, że zgłoszenie otrzymała około godziny 4., a funkcjonariusze od razu pojawili się na miejscu zdarzenia. Tymczasem dziennikarze Radia ZET ustalili, że już około 2 w nocy po raz pierwszy zawiadomiono policję o głośnej motorówce zakłócającej spokój żeglarzy. Jeden ze świadków twierdził, że łódź kręciła się w kółko i wyglądała tak, jakby nikt jej nie kontrolował. Dziennikarze „Twojego Kuriera Olsztyńskiego” dotarli do nowych ustaleń ws. zaginięcia Piotra Woźniaka-Staraka. Już w niedzielę funkcjonariusze znaleźli w wodzie pływającą męską koszulę. Jej kawałki oraz fragmenty ludzkich włosów odnaleziono także na śrubie motorówki, którą płynął Woźniak-Starak. Prawdopodobnie 39-letni mężczyzna nie używał tzw. zrywki, czyli linki przymocowanej do ręki, która automatycznie wyłącza silnik w momencie puszczenia steru. Tym samym pusta już motorówka przez długi czas kręciła się w kółko, a gdy około godziny 4. nad ranem dotarli do niej funkcjonariusze policji, w łódce skończyło się już paliwo. Kim jest 27-letnia mieszkanka Łodzi – O godz. 4 nad ranem otrzymaliśmy zgłoszenie, że motorówka pływa po jeziorze i może zakłócać spoczynek żeglarzy. Po przybyciu na miejsce policjanci z ratownikami Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego stwierdzili, że na pokładzie dryfującej motorówki nie ma nikogo – mówił w rozmowie z PAP mł. asp. Rafał Jackowski z warmińsko-mazurskiej policji, zaznaczając, że na podstawie rzeczy pozostawionych w motorówce ustalono, iż na pokładzie znajdowały się dwie osoby. Na brzegu jeziora Kisajno znaleziono 27-letnią mieszkankę Łodzi, która poinformowała policjantów, że wraz z nią motorówką pływał 39-letni mężczyzna. Oboje wpadli do wody przy skręcie motorówki, jednak kobiecie udało się o własnych siłach przepłynąć około 100 metrów i wydostać się na brzeg. Nie miała jednak możliwości wezwania pomocy, bo jej telefon został na łodzi. Dziennikarze „Super Expressu” ustalili, kto znajdował się na motorówce w chwili wypadku. Była to 27-letnia Ewa, mieszkająca na co dzień w Łodzi, obecnie pracująca jako kelnerka w jednej z restauracji na Mazurach. Jak podała Wirtualna Polska, kobieta jest pasjonatką żeglarstwa, przez sześć lat pracowała w dwóch różnych ośrodkach i jako instruktor prowadziła szkolenia i kursy żeglarskie. Nie wiadomo, jakie relacje łączyły kobietę i Piotra Woźniaka-Staraka, jednak anonimowy informator stwierdził, że w ciągu ostatnich kilku dni kilkukrotnie się spotykali. Z kolei zaznacza, że wokół sprawy pojawiło się sporo nieprawdziwych informacji. Podawano że producent filmowy miał złamaną nogę i założony gips oraz że nie potrafi pływać, co okazało się nieprawdą. Kim jest Piotr Woźniak-Starak Piotr Woźniak-Starak jest pasierbem Jerzego Staraka, jednego z najbogatszych osób w Polsce, właściciela zakładów farmaceutycznych Polpharma. Spadkobierca nie chciał jednak przejąć szacowanego na ponad 3 mld złotych majątku Staraków. Studiował design w Nowym Jorku i zajmował się biznesem reklamowym w Kalifornii. Jako współwłaściciel studia Watchout Studio – okazał się wschodzącą gwiazdą biznesu filmowego. Karierę w przemyśle filmowym rozpoczynał pod okiem Andrzeja Wajdy, współpracując przy produkcji filmu „Katyń”. Był producentem filmów: „Bogowie”, „Big Love” czy „Sztuka Kochania. Historia Michaliny Wisłockiej”, jego firma przygotowywała także reklamy np. dla PKO BP, UPC czy sieci stacji paliw Circle K. Jak podaje serwis w 2017 roku Watchout Studio przyniosło ponad 27 mln zł przychodów, a zysk netto sięgnął 673 tys. zł. Piotr Woźniak-Starak jest synem z pierwszego małżeństwa Anny Woźniak. Jak wspominał, nazwisko nie było dla niego ułatwieniem. – Jako młody producent chodziłem i prosiłem o pieniądze na projekty filmowe, które są dosyć ryzykowne. Wszyscy patrzyli jak na wariata i mówili: „Niech tata da. Przecież ma” – mówił Woźniak-Starak. – Dzięki ojcu zrozumiałem, czym jest w życiu pasja. Ale on nigdy nie był zachwycony moim planem życiowym. W rozmowach o wsparciu dla „Bogów” najpierw powiedział „nie”. Zmienił zdanie, gdy zaczęliśmy rozmowy z konkurencją – mówił w rozmowie z „Newsweekiem” Piotr Woźniak-Starak. Źród ła: Onet, Radio ZET, PAP, „Fakt”
Hanna Lis postanowiła zaapelować do internautów, by powstrzymali się przed złośliwymi komentarzami oraz snuciem spiskowych teorii na temat zaginięcia Piotra Woźniaka-Staraka Dziennikarka zaprzyjaźniła się z Agnieszką Woźniak-Starak podczas zdjęć do programu "Azja Express".
Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...POCZTANie pamiętasz hasła?Stwórz kontoQUIZYMENUNewsyJak żyć?QuizySportLifestyleCiekawostkiWięcejZOBACZ TAKŻE:BiznesBudownictwoDawka dobrego newsaDietaFilmGryKobietaKuchniaLiteraturaLudzieMotoryzacjaPlotkiPolitykaPracaPrzepisyŚwiatTechnologiaTurystykaWydarzeniaZdrowieNajnowszeWróć naBasia Żelazko| 6:49aktualizacja 13:41
Śledczy zajmujący się sprawą śmierci Piotra Woźniaka-Staraka rozwiązali jedną z zagadek dotyczących wypadku – informuje "Super Express". Jak podaje gazeta, Prokuratura Okręgowa w

W środę 25 września Prokuratura Okręgowa w Olsztynie poinformowała o wynikach sekcji zwłok Piotra Woźniaka-Staraka, który 18 sierpnia zginął w wypadku motorówki na jeziorze Kisajno. Do śledczych z Olsztyna trafiło sprawozdanie z oględzin zewnętrznych i sekcji zwłok przeprowadzonych w Zakładzie Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. „Wynika z niego, że przyczyną zgonu była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa będąca następstwem masywnego urazu czaszkowo-mózgowego, w wyniku działania narzędzia ostrokrawędzistego” – podano. „Rozmieszczenie i cechy morfologiczne ran wskazują, że najprawdopodobniej powstały one w wyniku zadziałania śruby napędowej łodzi motorowej” – czytamy w komunikacie. Z badań krwi wynika, że zmarły miał 1,7 promila alkoholu. Wypadek na jeziorze Kisajno Do wypadku doszło w nocy z 17 na 18 sierpnia. Na mazurskim jeziorze Kisajno dostrzeżono dryfującą motorówkę, a na brzegu znaleziono kobietę, która uczestniczyła w wypadku, ale zdołała się uratować. Rozpoczęły się poszukiwania 39-letniego mężczyzny który jej towarzyszył. Prokuratura wkrótce potwierdziła medialne doniesienia, że chodzi o producenta filmowego Piotra Woźniaka-Staraka. W akcji poszukiwawczej uczestniczyli policyjni wodniacy, straż pożarna ratownicy MOPR i WOPR z Gdyni, którzy byli wyposażeni w specjalistyczny sprzęt, w tym sonary, drony i robota do prac pod wodą. Włączyły się także Wojska Obrony Terytorialnej. W środę 21 sierpnia rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Krzysztof Stodolny poinformował, że Prokuratura Rejonowa w Giżycku wszczęła śledztwo w sprawie spowodowania wypadku w ruchu wodnym ze skutkiem prawdopodobnie śmiertelnym. Dzień później wicemister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński przekazał informację o odnalezieniu zwłok Piotra Woźniaka-Staraka. Wkrótce potwierdziła ją prokuratura. Piotr Woźniak-Starak Piotr Woźniak-Starak miał 39 lat. Był producentem filmowym – kierował firmą Watchout Studio. Swoją karierę w przemyśle filmowym rozwijał pod okiem Andrzeja Wajdy, z którym współpracował przy powstawaniu filmu „Katyń”. Na swoim koncie ma dwa wielkie przeboje kinowe: „Sztuka Kochania. Historia Michaliny Wisłockiej” oraz „Bogowie”. Prywatnie był mężem dziennikarki TVN Agnieszki Woźniak-Starak. Źródło: Prokuratura Okręgowa w Olsztynie

Śmierć Piotra Woźniaka-Staraka (†39 l.) wstrząsnęła nie tylko jego rodziną i bliskimi. Także przyjaciele jego biologicznego ojca Jerzego Woźniaka adwokata, który w latach 80. bronił opozycjonistów, są poruszeni tą tragedią. – Mój obrońca w procesie kierownictwa KPN i serdeczny przyjaciel chorował na raka, zmarł tuż po moim wyjściu z więzienia – napisał w internecie

83 A A Potwierdziły się najgorsze obawy. Wszystko wskazuje na to, że ciało Piotra Woźniaka-Staraka zostało odnalezione. Wyrazy współczucia Rodzinie i Najbliższym.— Jarosław Zieliński (@ZielinskiJaro) August 22, 2019 - Potwierdziły się najgorsze obawy, wszystko wskazuje na to, że ciało Piotra Woźniaka-Staraka zostało odnalezione - poinformował w czwartek wiceszef MSWiA. Szanowny Czytelniku! Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock). Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego. Kliknij tutaj, aby zaakceptować Piotr Woźniak-Starak zaginął nad jeziorem Kisajno na Mazurach. W niedzielę nad ranem na jeziorze znaleziono motorówkę, w której nikogo nie było. W pobliżu motorówki, na brzegu, znajdowała się 27-letnia kobieta, która powiedziała policjantom, że podczas manewru ona i jej znajomy wpadli z łodzi do wody. Piotr Woźniak-Starak był producentem filmowym. Zajmował się produkcją takich filmów jak „Bogowie” czy „Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej”. Piotr Woźniak-Starak jest pasierbem Jerzego Staraka, jednego z najbogatszych Polaków, znajdującego się co roku w ścisłej czołówce najbardziej majętnych osób w kraju. Jerzy Starak jest udziałowcem firm farmaceutycznych: Polpharmy i Polfy. Ma również udziały w Herbapolu Lublin i Zakładach Tłuszczowych Kruszwica. Żoną Piotra Woźniaka-Staraka jest Agnieszka Woźniak-Starak (z domu Szulim), dziennikarka, prezenterka radiowa i telewizyjna. Dziś rano grupa płetwonurków biorąca udział w działaniach poszukiwawczych na jez. #Kisajno zlokalizowała ciało prawdopodobnie 39-letniego zaginionego mężczyzny. Na miejscu będą wykonywane dalsze czynności z udziałem prokuratora i policyjnych techników kryminalistyki.— KWP w Olsztynie (@KWP_Olsztyn) August 22, 2019 Tour de Pologne 2022. Belg wygrał w Zamościu, ale liderem jest Norweg Na tegorocznym Tour de Pologne jak rządzą obcokrajowcy. Holender Olav Kooij najlepszy w Lublinie. W Zamościu najlepszy był Belg Gerben Thijssen. Koszulka lidera niespodziewanie trafiła do Norwega Jonasa Abrahamsena 3-latek wypadł z okna w bloku. Ojciec z zarzutami 50-letni ojciec trzyletniego chłopca, który wypadł z okna na trzecim piętrze jednego z bloków w Jastrzębiu-Zdroju, usłyszał zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Stal Rzeszów - Górnik Łęczna 1:0. Znów dali się szybko zaskoczyć Górnik Łęczna wciąż bez ligowego zwycięstwa. Tym razem zielono-czarni ulegli w Rzeszowie tamtejszej Stali 0:1. Kibiców może martwić fakt, że był to kolejny mecz, kiedy ich ulubieńcy stracili gola w początkowych minutach spotkania Albania, grób „handlarza bronią” na cmentarzu w Lublinie, interesy powiązane z włoską mafią i miliony za respiratory Na czarnej płycie nagrobnej nie ma jeszcze wyrytego imienia i nazwiska. O tym, że pochowany jest tu Andrzej Izdebski, świadczy oparta o nagrobek metalowa tabliczka. Zgodnie z jej treścią zmarł 20 czerwca 2022 roku w wieku 71 lat. „Spoczywaj w pokoju” – napisano na tabliczce. Avia Świdnik wygrała ostatni sparing z Legionovią, na początek sezonu bez Wojciecha Białka Klub ze Świdnika praktycznie co pół roku gra mecze kontrolne z Legionovią. W lutym żółto-niebiescy przegrali z tym rywalem aż 0:4. Dużo lepiej wypadli w próbie generalnej przed startem nowego sezonu, bo tym razem pokonali zespół z Legionowa 1:0. Niestety, są i dużo gorsze wieści, bo kłopoty zdrowotne ma Wojciech Białek i na początku sezonu nie pomoże drużynie. W stylu 10:5 dla Motoru, ale w punktach 3:0 dla Górnika, czyli opinie po meczu w Polkowicach Motor grał, ale bramki strzelał Górnik. W sobotę lider tabeli eWinner II ligi odniósł trzecie zwycięstwo w tym sezonie. Tym razem pokonał w Polkowicach żółto-biało-niebieskich 3:0. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip? Regions Cup: Trzecie miejsce reprezentacji LZPN Ostatniego dnia krajowego turnieju finałowego UEFA Regions Cup reprezentacja Lubelskiego Związku Piłki Nożnej przegrała z Łódzkim ZPN… 3:7. Zakończyła jednak zawody na najniższym stopniu podium. Już w sobotę triumf w rozgrywkach zapewnili sobie piłkarze z Dolnośląskiego ZPN. Wpadł niedaleko kryjówki. W mieszkaniu miał "narkotyczne słoiki" Do 10 lat więzienia grozi 33-latkowi, który był poszukiwany listem gończy. Mieszkaniec Białej Podlaskiej wpadł przy bloku, w którym się ukrywał. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Lubelscy studenci wrócili z Europejskich Igrzysk Akademickich w Łodzi z medalami Lubelscy sportowcy wywalczyli siedem medali podczas 15 dni spędzonych w Łodzi na Europejskich Igrzyskach Akademickich. Z uczelni z naszego regionu najwyżej w klasyfikacji znalazła się Akademia Zamojska Hokkaido, makaronowa, zwyczajna. Wybrane dania z dyni [przepisy] Można z niej przyrządzić pyszne racuszki na śniadanie, ugotować świetną zupę, usmażyć frytki. A pestki z dyni i olej z dyni zdecydowanie warto mieć w kuchni. Znamy terminarz Keeza zamojskiej klasy okręgowej Zamojski Okręgowy Związek Piłki Nożnej ustalił teminarz rozgrywek „najciekawszej ligi świata”. Pierwsza kolejka odbędzie się 13-14 sierpnia, a ostatni mecz rundy jesiennej zostanie rozegrany 12-13 listopada Burze przeszły przez Polskę. Ponad 400 interwencji po sobotnich ulewach Wrocław, okolice Krakowa. Pogoda w sobotę była daleka od spokojnej. Przez kraj przetoczyły się silne ulewy. Aura stała się przyczyną 430 interwencji straży pożarnej. Lokalnie silnie wiało, co przyczyniło się do awarii prądu. Wybuch butli z gazem w domu jednorodzinnym. Poparzoną kobietę zabrał śmigłowiec Znamy więcej szczegółów wypadku, do którego doszło dzisiaj rano na terenie powiatu radzyńskiego. W wyniku wybuchu butli z gazem w domu jednorodzinnym w Starej Wsi (gmina Borki) została ranna 74-letnia kobieta. Bełkotał, zionął alkoholem. 66-letni kierowca z "promilami" Widząc jadącego całą szerokością jezdni kierowcę microcara postanowili interweniować. Kierowcy toyoty i ciężarówki zabrali kluczyki 66-latkowi. Ich podejrzenia, co do stanu trzeźwości mężczyzny się potwierdziły. "W hołdzie zwycięzcom - 1920. Z pomocą dla Neli". Akcja na rzecz chorej 3-latki Specjalny koncert z okazji 102. rocznicy Bitwy Warszawskiej zostanie zorganizowany w niedzielę, 21 sierpnia w Pałacu Książąt Czartoryskich w Puławach. Wydarzenie "W hołdzie zwycięzcom - 1920. Z pomocą dla Neli" będzie połączone z akcją charytatywną na rzecz 3-letniej Nelki Wychodzkiej.
Agnieszka Woźniak-Starak głaszcze psa w drodze do auta za PÓŁ MILIONA ZŁOTYCH (ZDJĘCIA) 302. Agnieszkę Woźniak-Starak tradycyjnie sfotografowano na trasie studio "Dzień dobry TVN Ewa O., Piotr Woźniak-Starak fot. / REKLAMA W tragiczną noc śmierci Piotra Woźniaka-Staraka przed godz. 4 nad ranem policja odebrała zgłoszenie, że po jeziorze pływa motorówka. W ocenie policjantów, rzeczy pozostawione na motorówce wskazywały, że mogły nią płynąć dwie osoby. Okazało się, że rzeczywiście z milionerem pływała tajemnicza mieszkanka Łodzi. Asp. Chruścińska mówiła PAP, że z relacji odnalezionej kobiety wynikało, że płynęła motorówką z 39-letnim mężczyzną i podczas wykonywania manewru skrętu obydwoje wypadli do wody. Kobieta zdołała dopłynąć sama do brzegu. Relacjonowała, że przepłynęła około stu metrów. Policja poinformowała, że odnaleziona na brzegu 27-letnia mieszkanka Łodzi była w dobrym stanie. REKLAMA Kim jest 27-latka, która płynęła nocą z Woźniakiem-Starakiem? O Ewie O. wiadomo było bardzo niewiele. Dziennikarze docierali do informacji, które można określać jako mało znaczące. Dowiedziano się że 27-latka pracowała w mazurskich restauracjach. Była fanką sportów wodnych, a przede wszystkim żeglarstwa. Według dziennikarzy portalu Fakt24 kobieta została przesłuchana w charakterze świadka i pojechała do niewielkiej miejscowości niedaleko Giżycka. Tam zajęła jeden z domków, które wynajmuje restauracja. Mieszkańcy tej miejscowości w kilku rozmowach potwierdzili, że musi się tam znajdować. Ważnym „argumentem” byli chociażby ochroniarze nazwani „byczkami”, którzy dzień i noc znajdują się w okolicach domu. Ci którzy chcą z nią porozmawiać są agresywnie wypraszani Dziennikarze portalu próbowali dotrzeć do kobiety poprzez jej miejsce pracy. Ich pojawienie się na miejscu zdarzenia miało jednak wywołać dość sporą agresję. – Wyproszono nas. Później na parkingu podszedł do nas agresywny mężczyzna, Groził i powiedział, byśmy dalej nie szukali dziewczyny – relacjonują dziennikarze. Jaka relacja łączyła Piotra Woźniaka-Staraka z Ewą O.? Jak ustalił Super Express, milioner miał poznać 27-letnią kelnerkę z Łodzi w dniu tragicznego wypadku. Ewa O. była kelnerką w restauracji należącej do dobrego znajomego Piotra Woźniaka-Staraka, w której producent był tego dnia gościem. Dziewczyna pracowała tego dnia do późnych godzin nocnych – niewykluczone, że powodem było to, iż obsługiwała właściciela restauracji i Piotra, który był jego gościem. Z powodu późnej pory jedyną szansą powrotu na stancję znajdującą się po drugiej stronie ogromnego jeziora Kisajno było dla niej zamówienie taksówki. Woźniak-Starak stwierdził, że może odwieźć kelnerkę swoją motorówką, gdy przy okazji będzie odwoził przyjaciela. Tak więc wsiedli do łódki w trójkę. Motorówką miała płynąć również ochrona milionera jednak została przez niego odprawiona – ponoć niemogący sobie tego wybaczyć ochroniarz przyjaźniący się z milionerem od lat próbował popełnić samobójstwo. Producent najpierw odstawił na brzeg swojego przyjaciela restauratora, a później miał popłynąć jeszcze dalej z 27-letnią Ewą O., aby zawieźć ją na jej stancję. Potem milioner planował sam wrócić do rodzinnej posiadłości – był środek nocy co utrudniało pływanie, jednak z nagrań z jego Instagrama wiemy, że nocne rejsy to nie była dla niego pierwszyzna. Niestety podczas nagłego zwrotu motorówki w lewo siła odśrodkowa wyrzuciła parę za burtę. Kelnerka złapała azymut i przepływając około 100 metrów dopłynęła do brzegu. Milioner niestety nie sprostał pływaniu w ciemnej toni w całkowitym mroku i utonął. Piotr Woźniak-Starak miał 39 lat, był producentem i zostawił wdowę Agnieszkę Woźniak-Starak z domu Szulim. Źródło: PAP/ Express/ REKLAMA Piotr Wozniak-Starak byl wybitnym biznesmenem, ktorego kariera rozkwitala w ostatnich latach. Jego smierc w wieku 46 lat jest ogromna strata dla rodziny, przyjaciol i wspolpracownikow. Piotr byl wielkim mecenasem sztuki i kultury, a jego pogrzeb jest uznawany za jeden z najbardziej wystawnych w ostatnich latach. Jak poinformował dziś rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Krzysztof Stodolny, "Prokuratura Okręgowa w Olsztynie uzyskała z Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku sprawozdanie z oględzin zewnętrznych i sekcji zwłok mężczyzny, który w dniu 18 sierpnia 2019 r. uczestniczył w wypadku do jakiego doszło na jeziorze Kisajno". Zobacz również: Pożegnanie zmarłego Piotra Woźniaka-Staraka Przyczyna śmierci Piotra Woźniaka-Staraka Wynika z niego, że przyczyną zgonu była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa będąca następstwem masywnego urazu czaszkowo-mózgowego, w wyniku działania narzędzia ostrokrawędzistego. Rozmieszczenie i cechy morfologiczne ran wskazują, że najprawdopodobniej powstały one w wyniku zadziałania śruby napędowej łodzi motorowej. Ponadto badania chemiczne krwi zmarłego wykazały obecność 1,7 promila alkoholu etylowego, zaś badania chemiczne moczu wykazały obecność 2,4 promila alkoholu etylowego - podała prokuratura. Wypadek Piotra Woźniaka-Staraka Do wypadku na jez. Kisajno w udziałem producenta filmowego doszło 18 sierpnia. 22 sierpnia płetwonurkowie wydobyli jego ciało, które zostało tego samego dnia zidentyfikowane. CZYTAJ WIĘCEJ: Piotr Woźniak-Starak. Kim był mąż Agnieszki Woźniak-Starak? Jak informowała policja, w nocy na Kisajnie odnaleziono dryfującą motorówkę, na pokładzie której nikogo nie było. Po wszczęciu poszukiwań osób, które płynęły motorówką, natrafiono na brzegu na 27-letnią kobietę. Z jej relacji wynikało, że płynęła łodzią z 39-letnim mężczyzną i podczas manewru skrętu obydwoje wypadli do wody. Kobieta zdołała dopłynąć sama do brzegu. Przez 5 dni powierzchnię, dno i brzegi jeziora przeszukiwali policyjni wodniacy, straż pożarna, ratownicy MOPR i WOPR z Gdyni - wyposażeni w specjalistyczny sprzęt, w tym sonary i robota do prac pod wodą. (dp)
WPHUB. piotr woźniak-starak. + 1. JME. 11-07-2023 13:08. Okazałe mauzoleum. Tak wygląda grób Piotra Woźniaka-Staraka. 10 lipca 2023 roku przypadła 43. rocznica urodzin Piotra Woźniaka-Staraka, wpływowego producenta filmowego, który zmarł tragicznie. Jego miejsce spoczynku znajduje się na Starych Powązkach.
Koszmarny wypadek młodego milionera na jeziorze Kisajno na Mazurach wstrząsnął całą Polską. Z pierwszych informacji wynikało, że pasierb miliardera i mąż popularnej dziennikarki Agnieszki Woźniak-Starak (43 l.) wypadł ze swojej motorówki w nocy z soboty na niedzielę i ślad po nim zaginął. Za to do brzegu dopłynęła o własnych siłach 27-letnia kobieta z Łodzi. Kim była tajemnicza dziweczyna? Co robiła na motorówce z milionerem? Jaki był charakter ich znajomości? Co kobieta jest w stanie opowiedzieć na temat koszmarnego wypadku na jeziorze? Udało nam się poznać odpowiedzi na te pytania. Według naszych ustaleń Piotr Woźniak-Starak i Ewa nie znali się wcześniej. 27-latka pracowała jako kelnerka w restauracji, w której milioner spotkał się w sobotę wieczorem ze swoim kolegą. Według relacji świadków, do których dotarliśmy, spotkanie przeciągnęło się do zamknięcia lokalu. Pora była tak późna, że kelnerka chciała zamówić taksówkę do domu. Kiedy milioner o tym usłyszał, od razu zaproponował, że odwiezie ją motorówką. Zabrał też swojego przyjaciela. - Bardzo pasuje to do Piotra. Wiele razu wydziałem jak spontanicznie pomagał innym – opowiada nam dobry znajomy tragicznie zmarłego producenta filmowego. Za trójką w motorówce jechała ochrona, którą jednak milioner miał sam odprawić. Najpierw Woźniak-Starak wysadził przyjaciela. Potem miał odwieźć Ewę. I wtedy doszło do tragicznych zdarzeń. Podczas mocnego skrętu, kobieta straciła równowagę i wypadał przez burtę. Straciła z oczu motorówkę i spanikowana popłynęła do brzegu. Nie widziała więc, co stało się z kierującym nią Woźniakiem-Starakiem. Na brzegu znaleźli ją ratownicy. Prokuratura stara się teraz wyjaśnić, jak doszło do śmierci spadkobiercy fortuny Staraków. Śledztwo prowadzone jest w kierunku spowodowania wypadku na wodzie ze skutkiem śmiertelnym. 27-latka jest w tej sprawie świadkiem i już raz była przesłuchiwana. 18 sierpnia br. mijają cztery lata od tragicznej śmierci znanego producenta filmowego Piotra Woźniaka-Staraka. 39-latek zginął w nocy na jeziorze Kisajno w okolicach Giżycka na Mazurach po W czwartek o godz. w kościele w Konstancinie-Jeziornej odbędzie się msza żałobna w intencji Piotra Woźniaka-Staraka. Z kolei w piątek w Fuledzie koło Giżycka zostanie złożona urna z jego prochami - poinformowała rodzina tragicznie zmarłego producenta filmowego. Nekrolog zmarłego Piotra Woźniaka-Staraka ukazał się w "Rzeczpospolitej" i w "Gazecie Wyborczej". Podano w nim szczegóły pochówku. Msza żałobna odbędzie się w czwartek o godz. w kościele pw. Świętego Józefa Oblubieńca NMP w Konstancinie-Jeziornej przy ul. Anny Walentynowicz 1 (dawna ul. Jaworskiego). Natomiast w piątek w Fuledzie koło Giżycka zostanie złożona urna z prochami. "Piotr kochał życie, życie kochało Jego. Jego pełnię przeżywał nawet w chwili śmierci. Żył szybko jakby wiedział, że musi się spieszyć. Nie potrafił i nie chciał być sam. Kochał ludzi, uwielbiał być z nimi. Jego miejscem wybranym była Fuleda. Uwielbiał tam spędzać czas z przyjaciółmi i ich bliskimi. Chciał, żeby wszyscy dobrze się czuli w Jego towarzystwie, w miejscu, które wypełniał sobą. Na Mazurach najlepiej odpoczywał, najlepiej się bawił, najbardziej lubił pracować. To tutaj rodziły się pomysły na filmy. Fuleda była najbardziej udaną scenografią Jego życia, a piękno jej natury najpiękniejszym planem filmowym. Miał w sobie tak wiele energii, radości i pomysłów, którymi tak szczodrze obdarzał Rodzinę i Przyjaciół" - czytamy w nekrologu podpisanym przez Annę i Jerzego Staraków, żonę Piotra - Agnieszkę Woźniak-Starak, jego siostrę - Julię i brata - Patryka. "Chcielibyśmy cofnąć czas, powiedzieć rzeczy niewypowiedziane, wysłuchać, czego nie zdążył wyrazić, coś dokończyć, zamknąć. Los pozostawił jednak niedomknięte drzwi. Piotr, przechodząc przez nie, wciąż z nami będzie. Jeżeli Piotr nie zdążył komuś podziękować, kogoś przeprosić, robimy to w Jego imieniu" - pisze w nekrologu rodzina. Rodzina Piotra Woźniaka-Staraka zaapelowała, by nie składać po mszy kondolencji i zamiast kwiatów, przekazać ofiarę na rzecz dzieci z Terapeutycznego Punktu Przedszkolnego "Edukidsmed" - Akademia Samodzielności w Sierpcu lub Fundację Pegasus, ratującą porzucone, skrzywdzone zwierzęta. Poszukiwania producenta filmowego, który zaginął pływając po mazurskim jeziorze Kisajno, trwały od zeszłej niedzieli. W ubiegły poniedziałek prokuratura potwierdziła, że osobą poszukiwaną na jez. Kisajno jest producent filmowy Piotr Woźniak-Starak. W czwartek w komunikacie rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Krzysztof Stodolny potwierdził, iż znaleziono w jeziorze Kisajno ciało mężczyzny, "który w dniu 18 sierpnia 2019 r. uczestniczył w wypadku co, do którego Prokuratura Rejonowa w Giżycku prowadzi śledztwo z art. 177§2 kk". Piotr Woźniak-Starak, którego ciało odnaleziono w czwartek w jeziorze Kisajno, był producentem filmowym i reklamowym. Jego największym sukcesem byli "Bogowie" w reż. Łukasza Palkowskiego. Wyprodukował także "Sztukę kochania" w reż. Marii Sadowskiej oraz czekającą na premierę "Ukrytą grę" Łukasza Kośmickiego. Tworzymy dla Ciebie Tu możesz nas wesprzeć. W piątek 18 sierpnia minie czwarty rok od śmierci Piotra Woźniaka-Staraka. Producent filmowy zginął w nocy z 17 na 18 sierpnia 2019 roku na jeziorze Kisajno na Mazurach po tym, gdy wypadł z Po pięciu dniach poszukiwań, w czwartek potwierdzono informację o odnalezieniu ciała milionera, producenta filmowego Piotra Woźniaka-Staraka. W ubiegłą sobotę wieczorem Woźniak-Starak miał wypłynąć na kolację do Rydzewa nad jeziorem Niegocin. Drugą motorówką miała płynąć jego ochrona. W restauracji milioner był widziany jeszcze około godz. 22. Na kolacji był Piotr Woźniak-Starak z małżonką Agnieszką Woźniak-Starak oraz jego teściowie. Około godziny 23. mieli wrócić do domu. "Fakt" informuje, że wokół tego, co wydarzyło się później, pojawiają się jedynie domysły. Milioner miał jeszcze raz wypłynąć na jezioro, tym razem z 27-letnią znajomą. Kobieta twierdzi, że ona i Woźniak-Starak wypadli z łódki podczas wykonywania gwałtownego manewru łódką. Kobiecie udało się przepłynąć około stu metrów i wyjść na brzeg, 39-latek zaginął. Od weekendu mężczyzny poszukiwały służby ratownicze, nurkowie i policja. Portal Wirtualna Polska ustalił, że ciało producenta nie trafi do prosektorium. Zwłoki zostały przetransportowane na motorówce na teren posiadłości jego rodziny. W rozmowie z były policjant przyznał, że to niestandardowa procedura: – Po odnalezieniu ciało powinno trafić prosto do prosektorium – mówi Dariusz Loranty. Według nieoficjalnych informacji ciało Piotra Woźniaka-Staraka zostanie zbadane w zakładzie medycyny sądowej w Białymstoku, nie w Olsztynie, jak pierwotnie zakładano. Prokuratura nie komentuje tej sprawy. Czytaj też:"Serce pęka". Miszczak żegna Piotra Woźniaka-Staraka Źródło: Wirtualna Polska, 45dgrb.
  • 3wrcecwl7r.pages.dev/61
  • 3wrcecwl7r.pages.dev/94
  • 3wrcecwl7r.pages.dev/31
  • 3wrcecwl7r.pages.dev/93
  • 3wrcecwl7r.pages.dev/79
  • 3wrcecwl7r.pages.dev/93
  • 3wrcecwl7r.pages.dev/46
  • 3wrcecwl7r.pages.dev/16
  • ochrona piotra wozniaka staraka